W sobotę 8 grudnia 2018 r. w hali sportowej AKS Górnik Niwka Sosnowiec osiem młodych drużyn rywalizowało w ósmej już edycji Memoriału im. Jerzego Kloca.
Za nami ósma edycja Memoriału im. Jerzego Kloca dla piłkarzy z rocznika 2010/2011. Impreza stała na wysokim poziomie sportowym i dostarczyła wielu emocji. Najlepsza okazała się drużyna Zagłębia Sosnowiec, która w wielkim finale pokonała Górnik Piaski. Statuetka dla najlepszego strzelca powędrowała do Kuby Polczaka (Zagłębie).
- Spotkania były wyrównane, a faza finałowa trzymała w napięciu do samego końca. Spotkanie o trzecie i pierwsze miejsce rozstrzygnęły dopiero rzuty karne - mówi Miłosz Bujak, koordynator Akademii AKS Górnik Niwka Sosnowiec.
W tym roku w turnieju wzięło udział osiem zespołów - AKS Górnik Niwka I, Zagłębie Sosnowiec, Szczakowianka Jaworzno, MUKP Dąbrowa Górnicza, Górnik Piaski, Unia Kosztowy, AKS Górnik Niwka II oraz Tęcza Błędów.
- Wielkie brawa dla wszystkich uczestników. Młodzi piłkarze zebrali kolejne fajne doświadczenie sportowe - podkreśla Miłosz Bujak. - Cieszymy się, że turniej wrócił po przerwie do kalendarza klubowego i na pewno za rok odbędzie się kolejna edycja - dodaje.
ZDJĘCIA Z VIII MEMORIAŁU IM. JERZEGO KLOCA - TUTAJ
Klasyfikacja końcowa turnieju:
1. Zagłębie Sosnowiec, 2. Górnik Piaski, 3. Szczakowianka Jaworzno, 4. AKS Górnik Niwka II Sosnowiec, 5. Unia Kosztowy, 6. Tęcza Błędów, 7. MUKP Dąbrowa Górnicza, 8. AKS Górnik Niwka I Sosnowiec.
Jerzy Kloc urodził się 17 czerwca 1942 roku w Katowicach-Kostuchnie, zmarł 26 kwietnia 2001 roku. Był jednym z najlepszych zawodników, a następnie trenerów klubu AKS Niwka Sosnowiec. Był kapitanem drużyny, w 1965 roku wraz z kolegami z zespołu wywalczył awans do II ligi. Występy na zapleczu ekstraklasy, to największy sukces w historii sosnowieckiego klubu. Jako trener Jerzy Kloc dał się poznać jako bardzo pomocny i miły człowiek – na jego zajęcia przychodziło blisko 30-40 chłopców, a on sam próbował nawiązać kontakt z każdym bez względu na umiejętności, gdyż twierdził, iż każdy może coś osiągnąć, tylko musi w siebie wierzyć i nie załamywać się niepowodzeniami.